Fenomen

Posted by PP on sobota, listopada 09, 2013
Fenomen Bugatti nie przestaje mnie zadziwiać. Jest to marka, która mniej więcej od czasów śmierci Stalina utrzymuje się z produkcji w zasadzie jednego, kosmicznie drogiego modelu samochodu (za to w czterystu osiemdziesięciu pięciu edycjach limitowanych, spośród których każda kolejna jest jeszcze bardziej limitowana niż poprzednia). Chodzi oczywiście o model Veyron, którego kolejna wersja (mniej więcej piętnasta w tym roku) została niedawno ukazana światu. Tym razem nazwano ją Bugatti Veyron GrandSport Vitesse Jean Bugatti. 

Jak sama nazwa wskazuje jest to edycja specjalna, stworzona dla uczczenia pamięci Jeana Bugatti. Niezmiennie piękny Veyron wyposażony został w ośmiolitrowy silnik W16 o mocy 1200 KM, zaś do 100 km/h rozpędza się w 2,6 s. Auto - jako wybitnie limitowana edycja - wyprodukowane zostało w łącznej liczbie trzech egzemplarzy. W tym miejscu w mojej głowie rodzi się pytanie - ile modeli liczyć będzie kolejna - czterysta osiemdziesiąta szósta wersja Veyrona? Biorąc pod uwagę, że musi być jeszcze bardziej limitowana, produkcja z pewnością oscylować będzie granicach zera. 

Niezależnie od czynionych przeze mnie powyżej złośliwości, zadaję sobie kolejne pytanie - czy warto zaprzestać produkcji Veyrona? Czy może już czas na facelifiting? Właściwą wydaje mi się wyłącznie jedna odpowiedź - nie. Jak niegdyś podkreślałem, ideałów się nie zmienia.


Więcej zdjęć nowego Veyrona dostępne jest tutaj.

Alfisti


Categories: , ,